Cześć. W dzisiejszym poście
zajdę za skórę Lisowi pokaże Wam prawdziwą twarz jednej z naszych redaktorek, czyli Winehouse coś tam. :) Nie wiem czy wiecie ale bohaterka tego posta inspiruje się Michaelem Jacksonem. W jakim sensie? Otóż operacje plastyczne to żywioł tej panny! Zrobiła ich sobie więcej niż cały klan Kardaszjanów razem wzięty.
Oto dowody!
|
Tak wyglądała Winehouse przed operacjami, czyli jakiś rok temu. XDDD
|
|
Tu zdjęcie sprzed ok 9 miesięcy. Ma zrobione usta, zmniejszony nos i zwiększone pośladki (Nie pytajcie skąd o tym wiem. Wcale nie dorzucałem się do operacji ;>) Nie dajcie się zmylić tym niebieskim oczkom. To soczewki, za które płaciła Alis bo Lis była spłukana :D |
|
Kolejne zdjęcie i kolejne poprawki. Tu Lis na okładce Stardoll Playboy sprzed pół roku. W końcu jak najlepiej pochwalić się nowymi piersiami? Oczywiście w rozbieranej sesji! Niech koleżanki pękną z zazdrości! XDDD
To zdjęcie pochodzi z najnowszej sesji Lisa. Jak widać rysy się zmieniają, a nawyki niekoniecznie ;)
A tak Wine będzie wyglądać na starość jeśli nie przystopuje XDDD
To by było na tyle. Mam jeszcze coś o Alis żeby nie czuła się pokrzywdzona :D
Tak wygląda Alisjon gdy nie jest czarna :D Sam rysowałem!
.
.
.
.
.
.
.
.
żartowałem
.
.
.
.
.
nie umiem rysować XDDDD
dejmon
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz